Usługi firmy marketingowej

marketing-426021_640Zacznijmy od końca – nie, w ogóle nie potrzebujemy tych usług. No, bo w końcu po co nam klienci? 😉 Przecież nikt nie szuka firm w Internecie, a pierwszym, kogo pytamy o poradę (w dowolnej sprawie – od wulkanizacji, po dentystę dla chomików) wcale nie jest Wujek Google, prawda?

Marketing, czyli co?

Skoro to już ustaliliśmy, przyjrzyjmy się bliżej, co kryje się pod magiczną nazwą marketing internetowy i dlaczego to działa. Przede wszystkim, mówiąc o marketingu, myślimy tak naprawdę o szeregu działań, które, sprzężone ze sobą w pewien przemyślany sposób, pomagają nam nie tylko docierać do potencjalnych klientów, ale tez budować nasz wizerunek. Właśnie wizerunek, umiejętność zaprezentowania się i wyróżnienia, a także przekonania świata, że jesteśmy fajni, decyduje dziś o sukcesie. Co więcej, nawet osoby niemające nic do sprzedania, budują (często nieświadomie) swoją osobistą markę., Czymże innym jest bowiem publikowanie swoich zdjęć i polubień na Facebooku, nie wspominając już o tak prozaicznych rzeczach, jak śledzenie trendów w modzie czy nakładanie makijażu? Wszystko to są działania mające pokazać światu, że jesteśmy „jacyś”. Oczywiście, o ile w przypadku nastolatki, publikującej swoje zdjęcie z kubkiem Starbucksa, trudno mówić o jakiejś szerszej strategii, o tyle w przypadku firmy zaniedbanie swojego wizerunku może spowodować gigantyczne wręcz straty – przede wszystkim, stratę potencjalnych klientów, którzy nie mogąc nas znaleźć (lub, co gorsza, znajdując o nas przypadkowe, niepochlebne opinie), po prostu udadzą się do konkurencji.

Marketing internetowy obejmuje więc szereg działań: nie tylko stworzenie i wypozycjonowanie fajnej, profesjonalnej strony, ale też pop-upy, bannery, a przede wszystkim – docieranie do klientów w bardziej przemyślany, choć nienachalny sposób.

Copywriting ma moc

Takim nieoczywistym, subtelnym, a jednocześnie niesłychanie skutecznym sposobem na budowanie własnej marki (w co za tym idzie – zwiększanie obrotów) jest copywriting. Pod tym magicznym pojęciem kryje się pisanie tekstów na zlecenie, które, choć reklamują naszą firmę, w rzeczywistości wcale nie są reklamą. I bardzo dobrze – wszak większość z nas na kolejną porcję reklam (i to w dowolnej formie) reaguje dość alergicznie. Natomiast copywriting umożliwia odwrócenie ról – klient, zamiast z niesmakiem opuszczać stronę, wciskająca mu dany produkt, sam szuka informacji na dany temat i niejako „przypadkiem” dowiaduje się, że istniejemy, a co więcej – jesteśmy ekspertami w danej dziedzinie, a więc jesteśmy godni zaufania i najlepsi (nawet, jeśli nie najtańsi).

Jak to działa?

Bardzo prosto; zamawiamy tekst na temat powiązany z nasza działalnością, a jednocześnie nie będący reklamą. Potencjalny klient, szukając w Internecie pewnych zagadnień (np. jak wybrać zabawkę dla kota?), sam wchodzi na stronę z zamówionym przez nas tekstem i, co najważniejsze, uważnie zapoznaje się z jego treścią. Z niej zaś wynikają dwie rzeczy – po pierwsze, jakaś wiedza – w końcu klient po to przyszedł, więc trzeba mu to dać, inaczej będzie rozczarowany. Po drugie – skoro ktoś mu tą wiedzę sprezentował, to ten ktoś jest ekspertem i jest fajny. Więc warto skorzystać z usług takiej świetnej firmy, prawda? Gdzie jej szukać? Hmm, przyjrzyjmy się, kto tez jest autorem tego świetnego tekstu – a, tak, firma X. Klikamy na przekierowanie i wszyscy są zadowoleni: klient ma to, czego szukał ( i ma też wiedzę, więc nie kupuje w ciemno), firma X zupełnie bez wysiłku zdobyła nowego klienta, a Gebuko – kolejny raz ma satysfakcję (i pieniądze) z rozkręcenia czyjegoś biznesu. Prawda, że to proste i piękne?

Gebuko - Marketing internetowy Kraków

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *